Pismo święte – to zbiór prawd objawionych, zbiór ksiąg świętych, jest  najwspanialszą księgą  w dziejach literatury. Często się mówi, że  wszystkie inne książki na świecie są nieudolnym komentarzem do tej jedynej Księgi.  Znany biblista pisze: „czytając tę Księgę stawia ona człowiekowi coraz to nowe pytania, a on w tej księdze odnajduje inspirujące odpowiedzi, na bazie których  znowu powstają inne problemy i w ten sposób nawiązuje się braterskie obcowanie z tą Księgą”. Można powiedzieć, że  jest to Księga niezwykła ponieważ otwierając ją spotykamy się z kimś dotąd nieznanym czyli z Chrystusem.  

Autorami księgi są przeróżni ludzie,  żyjący w różnych czasach, są bardzo zróżnicowani pod względem intelektualnym, np. Księga Daniela – był premierem, Księga Jozuego - był generałem, Listy św. Piotra – napisał  prosty rybak. Tworzyli ją  ludzie o różnym poziomie wykształcenia. 

Księga Ksiąg  powstawała jako dzieło literackie od XVIII w. przed narodzeniem Jezusa Chrystusa do 120 r. 

Miejsce powstawania: Księga wyjścia – na pustyni,  Daniela – na dworze królewskim, Listy więzienne św. Pawła – w więzieniu, Wygnanie św. Jana – na wygnaniu. W Księdze tej łączone będą wszelkiego rodzaju kultury także państw ościennych.  

Głównym Bohaterem tej Księgi jest Jezus Chrystus.  

Stary Testament posiada aspekt chrystoperspektywiczny ponieważ  skoncentrowany jest na osobie Jezusa Chrystusa. Cała Biblia posiada także perspektywę pneumatologiczną.  

Nowy Testament ma wymiar chrystocentryczny ponieważ przekazuje to  czego Bóg dokonał w Jezusie Chrystusie. 

Nazwy Pisma Świętego: pierwszą najbardziej znaną nazwą występującą w Piśmie świętym jest Sefer: ספף  SEFER – księga, pismo, SŁOWO ŻYCIA. 

Języki w których została spisana Księga Święta: Stary Testament powstał w 3 językach: hebrajskim, aramejskim (cz. Księgi Daniela), greckim (Księga Mądrości). Nowy Testament napisany jest w języku greckim. Język hebrajski należy do kategorii języków obrazowych i w interpretacji wymaga dobrej jego znajomości aby z „obrazu” wydobyć istotę znaczenia danego słowa... Język aramejski – jest dialektem języka hebrajskiego, w języku tym spisana jest część Księgi Daniela. Język grecki – jest to język pojęciowy, nazywany językiem matematycznym, ponieważ każde słowo posiada bardzo sprecyzowaną treść. 

Nowotestamentalny język biblijny - jest językiem "koine", co oznacza popularny, powszechny; w odróżnieniu od klasycznego języka greckiego w języku tym brakuje tzw. liczby – dualizm. 

Aby właściwie zinterpretować Pismo Święte należy dobrze poznać języki biblijne. 

STARY TESTAMENT

 Stary Testament powstawał etapami. 

I etap – „literatura ustna”, ci którzy przekazywali Słowo Boże byli ludźmi tak uzdolnionymi, że przekazując to Słowo Boże przekazywali je tak dokładnie  i precyzyjnie, jak gdyby było ono spisane. Pierwszym etapem było przepowiadanie Słowa Bożego. Pierwsze etapy tzn. jeżeli chodzi o słowo spisane Pisma świętego są to mniej więcej 1800 r. przez narodzeniem Chrystusa, inni twierdzą, że proces ten trwał kilkanaście wieków przed narodzeniem Chrystusa. 

Układ w Biblii nie jest układem chronologicznym. Pierwszym spisanym dziełem jest Tora czyli prawo, drugim – prorocy, trzecim  – pismo.

 Tora – prawo, nauka, jest to pięcioksiąg Mojżeszowy. W pięcioksięgu (pięć zwojów) rozróżniamy cztery tradycje. 

Najstarszą tradycją jest tradycja Jahwistyczna (od imienia Boga Jahwe), datuje się ją  na X wiek przed narodzeniem Chrystusa. Bóg w niej  jest ukazywany przy pomocy antropomorfizmu (ukazywanie czegoś lub kogoś przy pomocy form zachowania się i postaw ludzkich). Jest to najstarsza tradycja, która pokazuje najpiękniej relacje między Bogiem a człowiekiem. Tradycja ta jest oznaczona w literaturze dużą literą J. 

Kolejną tradycją jest tradycja Elohistyczna od imienia Boga Elohim, oznacza się ją  dużą literą E. Bóg jest kimś majestatycznym, oddalonym, nieopisanym. Przy pomocy  liczby mnogiej tradycja ta pragnie  wyrazić maksymalnie wszystkie czyjeś cechy. W tradycji tej Bóg jest przedstawiony jako ktoś pełen dostojeństwa, widoczny jest dystans między Bogiem a człowiekiem. Bóg oddalony od człowieka za sprawą człowieka. Bogu przypisuje się także pewne nadzwyczajne cechy.

Tradycja Deuteronomistyczna
wywodzi się od słowa δευτερος
czyli drugi, powtórzony, wtórny
oraz   νομος – nomos czyli prawo.

Jest to tradycja pochodząca z  VII w., która mówi nam o wtórnym zbiorze praw (przepisów; zmodyfikowanie), które były już wcześniej. Ta tradycja poucza nas jak człowiek powinien postępować. 

Tradycja Kapłańska

Kapłani zajmują się przede wszystkim składaniem się ofiar. Tradycja ta zajmuje się czynnościami związanymi z kultem (oddawaniem czci Bogu), łatwo jest rozpoznać tę tradycję, ponieważ opis jest mocno  steologizowany czyli język fachowy. Tradycja ta pochodzi z przełomu VI – V wieku przed narodzeniem Chrystusa. Oznaczana jest dużą literą P. 



NOWY TESTAMENT

Geneza

Układ ksiąg nie jest chronologiczny. Pierwszymi dziełami spisanymi w Nowym Testamencie są: Listy do Tesaloniczan (pierwszy list napisany w 49-50-51. Podobnie jak w Starym Testamencie tak  i Nowy Testament był głoszony po przez słowo mówione.

Najmłodszymi dziełami Nowego Testamentu tradycyjnie się mówi, że są 3 List św. Jana, Ewangelia św. Jana i Apokalipsa. Nieliczni powiadają, że najmłodszymi dziełami Nowego Testamentu są: Listy Jakuba, I i II Piotra oraz List Judy. 

Warto zapamiętać , że od śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa do spisania pierwszych dzieł minęło przynajmniej kilkadziesiąt lat. Co działo się przez te lata? Ewangelizowano słowem, a dopiero później zaczęto to Słowo Boże spisywać. Tak o tym pisze św. Łukasz: 

1 Wielu już starało się ułożyć opowiadanie o zdarzeniach, które się dokonały pośród nas, 2 tak jak nam je przekazali ci, którzy od początku byli naocznymi świadkami i sługami słowa 3 Postanowiłem więc i ja zbadać dokładnie wszystko od pierwszych chwil i opisać ci po kolei, dostojny Teofilu, 4 abyś się mógł przekonać o całkowitej pewności nauk, których ci udzielono./1,1-3/. Lc 1:1 Ἐπειδήπερ πολλοὶ ἐπεχείρησαν ἀνατάξασθαι διήγησιν περὶ τῶν πεπληροφορηµένων ἐν ἡµῖν πραγµάτων, 2 καθὼς παρέδοσαν ἡµῖν οἱ ἀπí ἀρχῆς αὐτόπται καὶ ὑπηρέται γενόµενοι τοῦ λόγου, 3 ἔδοξε κἀµοὶ παρηκολουθηκότι ἄνωθεν πᾶσιν ἀκριβῶς καθεξῆς σοι γράψαι, κράτιστε Θεόφιλε. 

Dowiadujemy się, że istniała taka osoba jak Jezus Chrystus,  ponieważ wielu zajmowało się tym, co On głosił i tym co On czynił. Św. Łukasz wspomina już o dwóch źródłach z których on korzysta w swojej Ewangelii, a mianowicie o niektórych tekstach, a następnie opiera się na relacjach naocznych świadków czyli  na przekazie ustnym. Nie precyzuje treści tylko wspomina, że wiele jest tych, którzy już opowiadali o zdarzeniach (każde słowo, gest, czyn jest zdarzeniem lub wydarzeniem zbawczym). 

Pierwsza informacja: Jezus jest osobą historyczną. Z tego tekstu dowiadujemy się że Nowy Testament formował się następująco:

nauczanie Pana Jezusa (słowa i czyny); 

nauczanie apostołów; 

praca redakcyjna. 

Nowy Testament można podzielić na dwa okresy przed literacki; literacki. Do okresu przed literackiego zaliczylibyśmy: nauczanie Jezusa, nauczanie apostołów. 

Najstarszą Ewangelią jest Ewangelia św. Marka. 

Układ chronologiczny Ewangelii: Mk, Mt, Łk i J. Chronologia jest o tyle potrzebna, że ponieważ ukazuje kształtowanie się i argumentację głoszonych prawd.

Teologia – słowo Boże, dzięki słowu dokonuje się informacja, to słowo wypowiedział i wypowiada sam Bóg, wypowiadając te słowa przekazuje człowiekowi pewne informacje, pewne prawdy, dzięki którym człowiek może mówić o Bogu. Teologia jest nauką zobiektywizowaną. 

Podstawową cechą wyróżniającą Biblię od innych ksiąg jest natchnienie  czyli inspiracja albo mówiąc prościej wewnętrzny bodziec! Należy ono do kategorii charyzmatów czyli daru danego człowiekowi dla wspólnoty! 

Natchnienie w Biblii: 

- natchnienie do mówienia, charyzmat ten jest związany z przepowiadaniem Słowa Bożego 

- charyzmat prorocki - prorok to  człowiek, który aktualizuje Słowo Boże czyli, mówi jak dzisiaj tutaj  i teraz żyć słowem Bożym. Jego misja polega na tym  że prorok zostaje uzdolniony do misji  poprzez działanie Ducha Bożego 

- charyzmat funkcyjny – który jest wynikiem działania Ducha Bożego poprzez słowo, poprzez ludzi; 

- charyzmat skrypturystyczny – Duch Boży uzdalnia człowieka do tego, by Słowo Boże wypowiedziane przez Boga mógł w zrozumiały sposób przekazać na piśmie. Jest utrwaleniem poprzednio wymienionych charyzmatów. 

Słowo w Starym Testamencie posiada całkiem inny wymiar niż słowo rozumiane współcześnie. 

Termin   דךב.   Tym samym słowem, w ten sam sposób określa się rzecz. 

Słowo  wypowiedziane, ono się od razu konkretyzuje, urzeczywistnia. Z tego wyrazu można powiedzieć, że to słowo w takim znaczeniu  posiada wymiar dynamiczny. Słowo  wypowiedziane przez Boga czy wypowiedziane przez proroków  nigdy nie mogło pozostać bez echa, ono zawsze musiało się zrealizować. Konsekwencją takiego pojęcia słowa, takiej koncepcji jest to, że Pan Jezus przyszedł na ziemię jako: „a słowo ciałem się stało” (da bar), to znaczy, że wszystkiego rodzaju zapowiedzi jakie były w Starym Testamencie one się zrealizowały, stały się rzeczywiste jak rzeczywistym, konkretnym, realnym był, jest i będzie Jezus Chrystus ZWANY : ЛОГОЅ zdefiniowany przez Jana: Ἐν ἀρχῇ ἦν ὁ λόγος, καὶ ὁ λόγος ἦν πρὸς τὸν θεόν, καὶ θεὸς ἦν ὁ λόγος./ Io 1:1/ 

Nieustannie należy pamiętać, że często różnorodność lingwistyczna nie tylko eliminuje dosłowny sens ale także może modyfikować różnorodność znaczeniową. Ten wniosek koresponduje z normami filozofii analitycznej jednak nie do końca wyjaśnia poruszoną kwestię którą można jedynie opracować poprzez rozróżnienie jakie zawiera się w dowolnym pojęciu pomiędzy intencyjnością a nadsłownością. Ten proces można nazwać poszukiwaniem „znaczenia w znaczeniu” co suponuje swoistą kategorię metafizyczną. W języku mówionym można to wyjaśnić dodatkowym gestem lub poprzez mimikę natomiast w procesie gdzie mamy do czynienia z precyzyjnym językiem jawi się tzw. ”podwójny proces” polegający na tym, że poza znaczeniem formalnym dochodzi  jeszcze wyeksponowana treść wsparta „intencyjnością” autora która jest niedefiniowalna. 

Badając tekst natchniony należy pamiętać o tym, że nie wystarczy tylko odnalezienie sensu przedmiotowego który pozwala na zdefiniowanie jakiegoś wydarzenia czy zjawiska lub procesu myślowego ale należy baczyć na relacje jakie zachodzą między pisarzem a Duchem który uzdalnia. Ten aspekt bardzo mocno podkreślił Benedykt XVI w adhortacji „Verbum Domini” zwłaszcza gdy pisze o „chrystologii Słowa” opartej na „wydarzeniu zawierającym w sobie pewien logos, pewną logikę. W odtwarzaniu związków między różnymi sensami Pisma decydujące znaczenie ma uchwycenie przejścia od litery do ducha. Nie jest to przejście automatyczne i spontaniczne, konieczne jest raczej wzniesienie się ponad literę : Słowo Boże nie jest bowiem nigdy po prostu obecna w samej szacie literackiej warstwie tekstu. Aby do niego dotrzeć potrzebne jest wzniesienie się wyżej... I tak odkrywamy dlaczego, dlaczego autentyczny proces interpretacji nie jest nigdy procesem jedynie intelektualnym, ale również życiowym, w którym wymagane jest pełne włączenie się w życie kościelne, jako życie „według Ducha”/Ga 5,16/ 

Prowadzenie dialogu z Bogiem Jego słowami/ 24/. Słowo Boże przygotowuje każdego z nas do rozmowy z Panem: przemawiający Bóg uczy nas, jak możemy z Nim rozmawiać. Przychodzi nam tu na myśl Księga Psalmów, gdzie On podsuwa nam słowa, którymi możemy się do Niego zwracać, przedstawiać Mu w rozmowie nasze życie, przemieniając je tak, żeby stało się drogą do Boga. W Psalmach wyrażona jest bowiem cała gama uczuć, jakich człowiek może doświadczyć. 6. Nowość Objawienia biblijnego polega na tym, że Bóg daje się poznać w dialogu, który pragnie prowadzić z nami.14 Mówi o tym Konstytucja dogmatyczna Dei Verbum, stwierdzając, że niewidzialny Bóg « w swojej wielkiej miłości przemawia do ludzi jak do przyjaciół (...) i przestaje z nimi (...), aby zaprosić i przyjąć ich do wspólnoty z sobą ».15 Jednak nie zrozumielibyśmy jeszcze w sposób wystarczający przesłania Prologu św. Jana, gdybyśmy poprzestali na stwierdzeniu, że Bóg mówi do nas w sposób pełen miłości. W rzeczywistości to samo Słowo Boże, przez które « wszystko się stało » (J 1, 3) i które « stało się ciałem » (J 1, 14), jest « na początku » (J 1, 1). Choć dostrzegamy tu aluzję do początku Księgi Rodzaju (por. 1, 1), to w rzeczywistości mowa jest o początku o charakterze absolutnym, który nam opowiada o wewnętrznym życiu Boga. 

Tak więc nigdy nie było w Bogu czasu, w którym nie było Logosu. Słowo istniało przed stworzeniem. Dlatego w centrum życia Bożego jest komunia, jest absolutny dar. « Bóg jest miłością » (1 J 4, 16) – powie w innym miejscu ten sam Apostoł, wskazując tymi słowami na « chrześcijański obraz Boga, a także wynikający z niego obraz człowieka i jego drogi ».16 Bóg daje się nam poznać jako tajemnica nieskończonej miłości, w której Ojciec wyraża odwiecznie swoje Słowo w Duchu Świętym. Dlatego Słowo, które od początku jest u Boga i jest Bogiem, objawia nam samego Boga w dialogu miłości między Osobami Boskimi i zaprasza nas do uczestnictwa w nim. Uczynieni na obraz i podobieństwo Boga miłości, możemy zatem zrozumieć samych siebie jedynie wtedy, gdy przyjmujemy Słowo i z uległością poddajemy się działaniu Ducha Świętego. Tajemnica losu człowieka wyjaśnia się bowiem ostatecznie w świetle Objawienia dokonanego przez słowo Boże.

W związku z tym ojcowie synodalni mówili o analogicznym użyciu języka ludzkiego w odniesieniu do słowa Bożego. Istotnie, jeśli z jednej strony wyrażenie to odnosi się do tego, co Bóg mówi o sobie, to z drugiej strony ma różne znaczenia, które trzeba skrupulatnie rozważać w ich wzajemnych odniesieniach, zarówno z punktu widzenia refleksji teologicznej, jak i praktyki duszpasterskiej. Jak pokazuje nam jasno Prolog św. Jana, Logos wskazuje pierwotnie na Słowo odwieczne, czyli na Jednorodzonego Syna, zrodzonego przez Ojca przed wszystkimi wiekami i współistotnego z Nim: Słowo było u Boga, Słowo było Bogiem. 

Kto jest głównym inspiratorem ?  Już te najprostsze informacje dostępne każdemu czytelnikowi muszą zastanawiać i prowokują kolejne , podstawowe pytania typu : kto sprawił  że księga którą pisało tak wiele osób  i w tak długim czasie oraz w przeróżnych miejscach i sytuacjach życiowych  jest jednolita  i  stanowi monolit tematyczny.         

Ta osobliwość zastanawia , prowokuje 
i prowadzi do dalszych poszukiwań. 

Na przestrzeni minionych tysiącleci udzielano różnych, czasem sprzecznych odpowiedzi, które kwestionowały wydarzenia i fakty używając argumentacji opartej na tzw. „aktualnych” wynikach badań prowadzonych metodami nie uwzględniającymi istnienia Boga i  wiary w Niego . Echo tego błędu jest jeszcze słyszalne w samo izolujących się wspólnotach i w kręgach lękających się nawet prawdy w ujęciu historycznym.    A prawda jest jednoznaczna, obiektywna i prowadzi nas do stwierdzenia, że inspiratorem i autorem tej księgi jest Ktoś Genialny, jakaś  Zintegrowana Osobowość znająca doskonale wszechświat i  człowieka. Ktoś kto zna jego początek, treść  życia oraz różne jego wymiary ! 

Słowo Boże i Duch Święty „ Nie istnieje bowiem żadne autentyczne zrozumienie Objawienia chrześcijańskiego bez działania Pocieszyciela. Wiąże się to z faktem, że Boży przekaz o sobie samym zakłada zawsze relację między Synem i Duchem Świętym, których Ireneusz z Lyonu nazywa « dwiema rękami Ojca ».47 To zresztą Pismo święte wskazuje nam na obecność Ducha Świętego w dziejach zbawienia, a w szczególności w życiu Jezusa, który począł się z Dziewicy Maryi za sprawą Ducha Świętego (por. Mt 1, 18; Łk 1, 35); na początku swojej działalności publicznej, nad brzegami Jordanu, widzi, jak zstępuje na Niego w postaci gołębicy (por. Mt 3, 16); w tym też Duchu Jezus działa, przemawia i raduje się (por. Łk 10, 21); i w Duchu ofiaruje samego siebie (por. Hbr 9, 14). Pod koniec swojej misji, zgodnie z przekazem Jana Ewangelisty, Jezus jasno ukazuje związek daru ze swego życia z posłaniem Ducha do uczniów (por. J 16, 7). Następnie Jezus zmartwychwstały, noszący na swoim ciele znaki męki, tchnie Ducha (por. J 20, 22), a uczniowie stają się uczestnikami Jego misji (por. J 20, 21). Duch Święty pouczy uczniów o wszystkim i przypomni im wszystko, co powiedział Chrystus (por. J 14, 26), ponieważ to On, Duch Prawdy (por. J 15, 26), doprowadzi uczniów do całej prawdy (por. J 16, 13). W końcu, jak czytamy w Dziejach Apostolskich, Duch zstępuje na Dwunastu zebranych na modlitwie wraz z Maryją w dniu Pięćdziesiątnicy (por. 2, 1-4), i pobudza ich do misji głoszenia wszystkim ludziom Dobrej Nowiny ». Tak więc słowo Boże wyraża się ludzkimi słowami dzięki działaniu Ducha Świętego. Misja Syna oraz misja Ducha Świętego są nierozłączne i stanowią jedyną ekonomię zbawienia. Ten sam Duch, który działa we wcieleniu Słowa w łonie Dziewicy Maryi, kieruje także Jezusem podczas całej Jego misji i zostaje obiecany uczniom. Ten sam Duch, który mówił przez proroków, wspiera i inspiruje Kościół w dziele głoszenia słowa Bożego i w przepowiadaniu Apostołów; ostatecznie to ten sam Duch, który natchnął autorów świętych Pism.. Świadomi istnienia tej pneumatologicznej perspektywy, ojcowie synodalni pragnęli zwrócić uwagę na znaczenie działania Ducha Świętego w życiu Kościoła oraz w sercu wierzących w odniesieniu do Pisma świętego. Tak jak Słowo Boże przychodzi do nas w ciele Chrystusa, w ciele eucharystycznym oraz w Pismach dzięki działaniu Ducha, może też być ono przyjęte i naprawdę zrozumiane jedynie dzięki owemu Duchowi Na tej podstawie możemy jasno pojąć, dlaczego nie można dojść do zrozumienia sensu Słowa, nie biorąc pod uwagę działania Pocieszyciela w Kościele oraz w sercach wierzących”/Benedykt XVI/ Odpowiedź na te kwestie  znajdziemy w treści Księgi z której wynika, że to wszystko jest zainspirowane przez  Ducha  Świętego. Na podstawie tekstów  nauczamy , że Biblia została napisana przez ludzi natchnionych Duchem Bożym. Świadczą  o tym dwa bezpośrednie  teksty zwane podstawowymi argumentami „z Pisma” argumentującymi natchnienie:  „ Ty natomiast trwaj w tym, czego się nauczyłeś i co ci zawierzono, bo wiesz od kogo się nauczyłeś. Od lat bowiem niemowlęcych znasz Pisma święte, które mogą cię nauczyć mądrości wiodącej ku zbawieniu przez wiarę w Chrystusie Jezusie. Wszelkie Pismo od Boga natchnione jest      i pożyteczne do nauczania,      do przekonywania,      do poprawiania,      do kształcenia w sprawiedliwości –      aby człowiek Boży był doskonały,      przysposobiony do każdego dobrego czynu „/ 2 Tym 3,14-17 /. 14 σὺ δὲ µένε ἐν οἷς ἔµαθες καὶ ἐπιστώθης,- trwaj, bądź wierny, stój na straży  εἰδὼς παρὰ τίνων ἔµαθες, - przy tym co poznałeś...co otrzymałeś 15 καὶ ὅτι ἀπὸ βρέφους [τὰ] ἱερὰ γράµµατα οἶδας, τὰ δυνάµενά σε  - otrzymana moc, siła...”możność”..  σοφίσαι εἰς σωτηρίαν διὰ πίστεως τῆς ἐν Χριστῷ Ἰησοῦ. 16 πᾶσα γραφὴ - cały...bez wyjątku.. θεόπνευστος – złożenie gramatyczne καὶ ὠφέλιµος - przekonywać  πρὸς διδασκαλίαν, - didaskein nauczać  πρὸς ἐλεγµόν, - poprawiać  πρὸς ἐπανόρθωσιν, - kształcenie  πρὸς παιδείαν - wychowanie τὴν ἐν δικαιοσύνῃ, -świętość 17 ἵνα ἄρτιος – doskonałość ᾖ ὁ τοῦ θεοῦ ἄνθρωπος, - człowiek Boży πρὸς πᾶν ἔργον ἀγαθὸν ἐξηρτισµένος.- udoskonalony do każdego dobrego czynu „ Mamy jednak mocniejszą prorocką mowę,     a dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach. To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśniania. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili od Boga święci ludzie „ / 2 P 1, 19-21 /  19 καὶ ἔχοµεν βεβαιότερον τὸν προφητικὸν λόγον,  ᾧ καλῶς ποιεῖτε  προσέχοντες ὡς λύχνῳ φαίνοντι ἐν αὐχµηρῷ τόπῳ,  ἕως οὗ ἡµέρα διαυγάσῃ καὶ φωσφόρος ἀνατείλῃ ἐν ταῖς καρδίαις ὑµῶν· 20 τοῦτο πρῶτον γινώσκοντες, - najpierw zapamietajcie  ὅτι πᾶσα προφητεία γραφῆς  ἰδίας ἐπιλύσεως οὐ γίνεται·  21 οὐ γὰρ θελήµατι ἀνθρώπου ἠνέχθη  προφητεία ποτέ, - przyniesione proroctwo ἀλλὰ ὑπὸ πνεύµατος ἁγίου φερόµενοι ἐλάλησαν ἀπὸ θεοῦ ἄνθρωποι.- głosili         To nauczanie  należy przyjąć z wiarą  i trzeba starać się być wdzięcznym za dar Bożej obecności wyrażony przez  słowa i nasze sposoby myślenia. To dzięki temu postulatowi możemy mówić, że Biblia nie jest księgą wiedzy, lecz księgą dla wierzących. Treść w niej zawarta uzdalnia nas do zmiany sposobu myślenia do lepszych czynów opisując  wspaniałe wzory ludzi żyjących prawdą objawioną.         Dzięki temu możemy poznać bezgraniczną przeszłość aktualizującą  się także w tym miejscu  teraz  w nas i przez nas. Umotywowani tymi podstawowymi prawdami powinniśmy bardziej pochylić się nad Słowem Bożym. Konkretyzacja tego ambitnego przedsięwzięcia powinna dokonać się poprzez    pogłębioną analizę tekstów natchnionych   której celem jest ożywienie wspólnotowego wymiaru wiary.. „Wybór takiej drogi dla dalszej, pogłębionej odnowy biblijnej jest szczególnie trafny i uzasadniony. Kościół bowiem na pierwszym miejscu widzi swoją obecność w rodzinie i wspólnocie parafialnej. Z tej racji rodzina  wysuwa się na pierwsze miejsce jako podmiot i przedmiot wysiłków duszpasterskich Kościoła. Rodzina chrześcijańska jako „domowy Kościół” jest szczególnym środowiskiem wiary, w którym Słowo Boże winno mieć wyjątkowe miejsce. Tej możliwości na ogół nie wykorzystuje tradycyjne duszpasterstwo. Wprawdzie w wielu rodzinach Biblia jest obecna, ale najczęściej do niej się nie zagląda. Za mało jest starań o to, by ludzi wprowadzić w stałą lekturę Pisma Świętego, by w tej lekturze im dopomóc i nią pokierować. Tymczasem Biblia winna być księgą rodzinną, która w katolickim domu ma swoje uprzywilejowane miejsce i wokół której gromadzi się rodzina na modlitwę i rozważanie Słowa Bożego. Kościół stoi więc wobec ważnego, a zarazem  trudnego zadania: co należy uczynić, by Pismo Święte zajęło w rodzinach swoje należne miejsce.  Poprzez lekturę Biblii rodziny będą odradzać się duchowo, stając się prawdziwymi wspólnotami „domowego Kościoła. Dzisiaj w epoce pogłębionej sekularyzacji podstawowym wezwaniem obok świadectwa życia mamy obowiązek  niewiedzących pouczać. Pięknie to nazywamy ewangelizacją , czy misyjnością pomijamy w nich jednak nakaz nauczania najbliższych nam osób. A to jest ciągle aktualny uczynek miłosierny nakazujący „błądzących nauczać”. Z tego obowiązku zwolnili się rodzice, rodzeństwo, najbliższa rodzina usprawiedliwiając się czyjąś domniemaną dorosłością. Dojrzałość chrześcijańska nie jest mierzona ilością przeżytych dni i lat czy odmówionych różańców albo odbytych  pielgrzymek ale weryfikuje się odpowiedzialnością za wypowiedziane słowo za czyn a nawet gest. Jednoznacznie czytamy o tym w liście do Hebrajczyków: ”Gdy ze względu na czas powinniście być nauczycielami, sami potrzebujecie kogoś, kto by was pouczył o pierwszych prawdach słów Bożych i mleka wam potrzeba a nie stałego pokarmu”/5,12/. Gdy już wspólnota dorosła, obowiązują inne reguły. Teraz jeden poucza drugiego i odwrotnie: ” Słowo Chrystusa niech w was przebywa z całym swym bogactwem: z wszelką mądrością nauczajcie i napominajcie samych siebie przez psalmy, hymny, pieśni pełne ducha, pod wpływem łaski śpiewając Bogu w waszych sercach”/Kol 3,16/. Postulat, by stać się dorosłym w wierze  zakłada kształcenie wiary. Dorosłym chrześcijaninem jest ten, kto potrafi swoją wiarę wyrazić wobec swoich współczesnych kompetentnie zarówno co do treści jak i języka. W ten sposób będziemy nie tylko wyznawali naszą wiarę ale będziemy ją także uzasadniali.  Wiara i rozum tworzą razem twórczą jedność, miłosierną parę, która zawsze była charakterystyczna dla chrześcijańskich wspólnot. Wiara nie boi się światła rozumu i odwrotnie, rozum nie szkodzi światłu wiary.  Warto zapamiętać:„Tylko ludzie wykształceni, czyli wiedzący są w stanie pouczać niewiedzących. Ich wykształcenie uzdalnia ich do duchowego dzieła miłosierdzia czyli ”niewiedzących pouczać”          Można  stwierdzić z radością i wdzięcznością, że « również dzisiaj w Kościele trwa Pięćdziesiątnica, to znaczy, że mówi on wieloma językami, i to nie tylko w sensie zewnętrznym – takim, że są w nim reprezentowane wszystkie główne języki świata, ale jeszcze bardziej w sensie głębszym: istnieje w nim wiele form doświadczenia Boga i świata, bogactwo kultur, i dopiero w ten sposób ukazuje się wielki wymiar życia ludzkiego i związany z tym rozległy zasięg słowa Bożego »         Ponadto mogliśmy również doświadczyć, podczas Synodu że Pięćdziesiątnica wciąż jeszcze realizuje  się; wiele ludów oczekuje jeszcze, aby słowo Boże było głoszone w ich języku i kulturze. 

Prolog Ewangelii św. Jana jako przewodnik

 Papież napisał: Dlatego zamierzam przedstawić i pogłębić przemyślenia Synodu, nieustannie nawiązując do Prologu Ewangelii św. Jana (1, 1-18), który przekazuje nam to, co jest fundamentem: 11 Słowo, które od początku było u Boga, stało się ciałem i zamieszkało pośród nas (por. J 1, 14). Ten wspaniały tekst zawiera syntezę całej wiary chrześcijańskiej. Osobiste doświadczenie, jakim było spotkanie Chrystusa i pójście za Nim, zrodziło w św Janie, którego tradycja utożsamia z « uczniem, którego Jezus miłował » (por. J 13, 23; 20, 2; 21, 7. 20), głęboką pewność, że « Jezus jest wcieloną Mądrością Boga, jest Jego odwiecznym Słowem, które stało się śmiertelnym człowiekiem ».13 Niech ten, który « ujrzał i uwierzył » ( J 20, 8), również nam pomoże oprzeć głowę na piersi Chrystusa (por. J 13, 25), z której wypłynęły krew i woda (por. J 19, 34), symbole sakramentów Kościoła. Biorąc przykład z apostoła Jana oraz innych natchnionych autorów, pozwólmy się prowadzić Duchowi Świętemu, byśmy mogli coraz bardziej miłować słowo Boże.

         Słowo, jak twierdzi św. Jan, « stało się ciałem » (J 1, 14), toteż Jezus Chrystus, narodzony z Maryi Panny, jest rzeczywiście Słowem Bożym, które stało się współistotne z nami. Wyrażenie « Słowo Boże » wskazuje tu zatem na osobę Jezusa Chrystusa, odwiecznego Syna Ojca, który stał się człowiekiem. Ponadto, skoro w centrum Bożego Objawienia jest wydarzenie Chrystusa, to należy uznać również, że samo stworzenie, liber naturae, zasadniczo także jest częścią tej symfonii na wiele głosów, w której wyraża się jedyne Słowo.  Następnie słowem Bożym jest przepowiadanie Apostołów, posłusznych poleceniu zmartwychwstałego Jezusa: « Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! » (Mk 16, 15). A więc słowo Boże jest przekazywane w żywej Tradycji Kościoła.         Na koniec, słowem Bożym, poświadczonym i natchnionym przez Boga, są święte Pisma, Stary i Nowy Testament. Wszystko to pozwala nam zrozumieć, dlaczego w Kościele otaczamy wielką czcią święte Pisma, chociaż wiara chrześcijańska nie jest « religią Księgi »: chrześcijaństwo jest « religią „słowa” Bożego », nie « słowa spisanego i milczącego, ale Słowa Wcielonego i żywego ».19 Dlatego Pismo należy głosić, słuchać go, czytać, przyjmować i przeżywać jako słowo Boże, w ślad za Tradycją apostolską, od której jest nieodłączne.         Kosmiczny wymiar Słowa Będąc świadomi fundamentalnego znaczenia słowa Bożego w odniesieniu do odwiecznego Logosu Boga, który stał się ciałem, jedynego Zbawiciela i Pośrednika między Bogiem i człowiekiem i wsłuchując się w to słowo, uznajemy dzięki Objawieniu biblijnemu, że stanowi ono fundament całej rzeczywistości.         W Prologu św. Jan stwierdza w odniesieniu do Boskiego Logosu, że « wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, [z tego], co się stało » (1, 3); również w Liście do Kolosan mówi się w odniesieniu do Chrystusa, « Pierworodnego wobec każdego stworzenia » (por. 1, 15), że « wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone » (1, 16). Również autor Listu do Hebrajczyków przypomina, że « przez wiarę poznajemy, że słowem Boga wszechświat został tak stworzony, iż to, co widzimy, powstało nie z rzeczy widzialnych » (11, 3).         To przesłanie jest dla nas wyzwalające. Słowa Pisma świętego wskazują bowiem, że nic nie jest owocem irracjonalnego przypadku, ale wszystko istnieje, bo tak chciał Bóg, należy do Jego planu, którego centrum stanowi zaproszenie do uczestniczenia w życiu Bożym w Chrystusie. Stworzenie rodzi się z Logosu i nosi niezatarty ślad stwórczego Rozumu, który wprowadza ład i kieruje. O tej radosnej pewności mówią Psalmy: « Przez słowo Pana powstały niebiosa i wszystkie ich zastępy przez tchnienie ust Jego » (33 [32], 6); a ponadto: « Bo On przemówił, a wszystko powstało; On rozkazał, i zaczęło istnieć » (33 [32], 9). Cała rzeczywistość wyraża tę tajemnicę: « Niebiosa głoszą chwałę Boga, dzieło rąk Jego nieboskłon obwieszcza » (Ps 19 [18], 2). Dlatego już samo Pismo święte zachęca nas, byśmy poznawali Stwórcę, patrząc na stworzenie (por. Mdr 13, 5; Rz 1, 19-20).         Tradycja myśli chrześcijańskiej potrafiła zgłębić ten zasadniczy element, jakim jest symfonia Słowa, na przykład wtedy, gdy św. Bonawentura, który wraz z wielką tradycją ojców greckich widzi wszelkie możliwości stworzenia w Logosie, stwierdza, że « każde stworzenie jest słowem Bożym, ponieważ głosi Boga.         Stworzenie człowieka . Rzeczywistość rodzi się zatem ze Słowa jako creatura Verbi, a powołaniem wszystkiego jest służba Słowu. Świat stworzony jest miejscem, w którym rozgrywa się cała historia miłości Boga i Jego stworzenia. Zbawienie człowieka jest więc przyczyną wszystkiego. Spoglądając na wszechświat w perspektywie dziejów zbawienia, odkrywamy, że pozycja człowieka w świecie stworzonym jest niepowtarzalna i szczególna: « Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę » (Rdz 1, 27).        Pozwala nam to w pełni uznać, jak cenne są dary otrzymane od Stwórcy: wartość własnego ciała, dar rozumu, wolności i  sumienia. Znajdujemy tu także to, co tradycja filozoficzna nazywa « prawem naturalnym ;« każdy człowiek obdarzony sumieniem i poczuciem odpowiedzialności odczuwa wewnętrzny impuls, by czynić dobro  a więc unikać zła.         W Adhortacji czytamy:Kto zna słowo Boże, w pełni zna również znaczenie każdego stworzenia. Jeśli bowiem wszystko « ma istnienie » w Tym, który jest « przed wszystkim » (por. Kol 1, 17), to człowiek, budujący swoje życie na Jego słowie, buduje naprawdę w sposób solidny i trwały. Słowo Boże faktycznie skłania nas do zmiany naszej koncepcji realizmu: « Realistą jest ten, kto w słowie Bożym rozpoznaje fundament wszystkiego ».   Rzeczywiście « słowo Twe, Panie, trwa na wieki, niezmienne jak niebiosa », a wierność Pana trwa « z pokolenia na pokolenie » (Ps 119 [118], 89-90), i dlatego człowiek, budujący na tym słowie, buduje dom własnego życia na skale (por. Mt 7, 24). Oby nasze serce mogło codziennie mówić Bogu: « Ty jesteś obrońcą moim i moją tarczą, pokładam ufność w Twoim słowie » (Ps 119 [118], 114), i obyśmy jak św. Piotr mogli w codziennym postępowaniu powierzać siebie Panu Jezusowi: « na Twoje słowo zarzucę sieci » (Łk 5, 5).  Chrystologia Słowa . Patrząc na rzeczywistość jako na dzieło Trójcy Przenajświętszej, za pośrednictwem słowa Bożego, możemy zrozumieć słowa autora Listu do Hebrajczyków: « Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców [naszych] przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna. Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy, przez Niego też stworzył wszechświat » (1, 1-2). Jest to piękne, gdy stwierdzamy, że już cały Stary Testament jawi się nam jako historia, w której Bóg przekazuje swoje słowo, bowiem « przez przymierze z Abrahamem (por. Rdz 15, 18) i z ludem Izraela za pośrednictwem Mojżesza (por. Wj 24, 8) objawił się słowami i czynami ludowi w ten sposób nabytemu, jako jedyny, prawdziwy i żywy Bóg, po to, aby Izrael poznał, jakie są zamiary Boga wobec ludzi, oraz dzięki Bożemu przemawianiu poprzez proroków coraz pełniej i wyraźniej je rozumiał i coraz szerzej ukazywał je narodom (por. Ps 22 [21], 28n; 96 [95], 1-3; Iz 2, 1-4; Jr 3, 17) ».32 Ta ustępliwość Boga urzeczywistnia się w sposób niepowtarzalny we wcieleniu Słowa. Odwieczne Słowo, które wyraża się w stworzeniu i przemawia w dziejach zbawienia, stało się w Chrystusie człowiekiem, « zrodzonym z Niewiasty » (por. Ga 4, 4). Słowo nie wyraża się tu przede wszystkim w sposób dyskursywny, poprzez pojęcia lub reguły. Obcujemy tutaj z osobą samego Jezusa. Jego jedyna i szczególna historia jest ostatecznym słowem, jakie Bóg kieruje do ludzkości. W tej perspektywie można zrozumieć, dlaczego « u początku bycia         Eschatologiczny wymiar słowa Bożego .         Wszystko to wyraża świadomość Kościoła, że Jezus Chrystus jest ostatecznym Słowem Boga; jest On « Pierwszy i Ostatni » (Ap 1, 17). On nadał stworzeniu i historii ostateczny sens. Dlatego naszym powołaniem jest życie w czasie, mieszkanie w Bożym świecie stworzonym w tym eschatologicznym rytmie Słowa. « Toteż chrześcijańska ekonomia zbawienia, jako nowe i ostateczne przymierze, nigdy nie przeminie i nie należy już więcej oczekiwać żadnego publicznego objawienia przed chwalebnym ukazaniem się Pana naszego, Jezusa Chrystusa (por. 1 Tm 6, 14; Tt 2, 13) ».41 Jak bowiem przypomnieli ojcowie podczas Synodu, « specyficzny charakter chrześcijaństwa wyraża się w wydarzeniu, którym jest Jezus  Chrystus, szczyt Objawienia, spełnienie obietnic Bożych i pośrednik w spotkaniu człowieka i Boga. On, “który objawił nam Boga” (por. J 1, 18), jest jedynym i ostatecznym Słowem przekazanym ludzkości.         Jezus Chrystus « polecił Apostołom, aby Ewangelię zapowiedzianą przedtem przez proroków, przez siebie zaś wypełnioną i obwieszczoną, głosili wszystkim ludziom jako źródło wszelkiej zbawiennej prawdy i moralnego porządku (...) oraz przekazywali im dobrodziejstwa Boże. Polecenie to zostało wiernie wypełnione tak przez Apostołów, którzy głoszeniem ustnym, przykładami i zorganizowanym działaniem przekazali to, o czym dowiedzieli się, czy to z samych słów, z zachowania i czynów Chrystusa, czy też dzięki pomocy Ducha Świętego, jak i przez tych Apostołów i mężów apostolskich, którzy pod natchnieniem tegoż Ducha Świętego na piśmie utrwalili orędzie zbawienia »         Piśmie świętym jako natchnione świadectwo Objawienia, które wraz z żywą Tradycją Kościoła stanowi najwyższą regułę wiary.65 Pismo święte, natchnienie i prawda 19. W pojmowaniu świętego tekstu jako słowa Bożego w ludzkich słowach kluczowe znaczenie ma niewątpliwie pojęcie natchnienia. Również tutaj można zastosować analogię: podobnie jak Słowo Boże stało się ciałem za sprawą Ducha Świętego w łonie Dziewicy Maryi, również Pismo święte rodzi się z łona Kościoła za sprawą tegoż Ducha. Pismo święte jest « słowem Boga, dlatego że zostało spisane pod natchnieniem Ducha Bożego ».66 W ten sposób uznaje się w pełni rolę ludzkiego autora, który napisał natchniony tekst, i jednocześnie Boga samego jako prawdziwego Autora. Bóg słucha człowieka i odpowiada na jego pytania . W tym dialogu z Bogiem rozumiemy samych siebie i znajdujemy odpowiedź na najgłębsze pytania kryjące się w naszym sercu. Słowo Boże nie przeciwstawia się bowiem człowiekowi, nie niszczy jego autentycznych pragnień, co więcej, oświeca je, oczyszczając i doprowadzając do spełnienia. Jakże ważne jest w naszych czasach odkrycie, że tylko Bóg odpowiada na pragnienie obecne w sercu każdego człowieka! Niestety, w naszej epoce, zwłaszcza na Zachodzie, rozpowszechniło się przekonanie, że Bóg nie zajmuje się życiem i problemami człowieka i – co więcej – że Jego obecność może stanowić zagrożenie dla ludzkiej autonomii. Sens dosłowny i sens duchowy. Jak stwierdzono podczas zgromadzenia synodalnego, do przywrócenia właściwej hermeneutyki Pisma świętego w znaczący sposób przyczynia się także wsłuchiwanie się na nowo w Ojców Kościoła i przyglądnięcie się ich podejściu egzegetycznemu.117 Teologia Ojców Kościoła jeszcze dzisiaj ma bowiem wielką wartość, ponieważ w jej centrum znajduje się całościowe studium Pisma świętego. Istotnie, są oni przede wszystkim i zasadniczo « komentatorami Pisma świętego ».118 Ich przykład może « uczyć współczesnych egzegetów naprawdę religijnego podejścia do Pisma świę- tego, jak również interpretacji, która zawsze spełnia kryterium jedności z doświadczeniem Kościoła, pielgrzymującego przez dzieje pod przewodnictwem Ducha Świętego ».119 117 Por. Propositio 6. 118 Por. ŚW. AUGUSTYN, De libero arbitrio, III, XXI, 59: PL 32, 1300; De Trinitate, II, I, 2: PL 42, 845. 119 KONGREGACJA DS. WYCHOWANIA KATOLICKIEGO, Instr. Inspectis dierum (10 listopada 1989), 26: AAS 82 (1990), 618. 68 Chociaż oczywiście nie znała dorobku filologicznego i historycznego, którymi dysponuje współczesna egzegeza, tradycja patrystyczna i średniowieczna, umiała rozpoznawać różne sensy Pisma, począwszy od dosłownego, czyli tego, który jest « oznaczany przez słowa Pisma świętego i odkrywany przez egzegezę, która opiera się na zasadach poprawnej interpretacji ».120 Na przykład św. Tomasz z Akwinu twierdził: « wszystkie rodzaje sensu Pisma świętego powinny się opierać na sensie dosłownym ».121 Należy jednak pamiętać, że w czasach Ojców Kościoła i średniowiecznych każda forma egzegezy, również dosłowna, miała za podstawę wiarę i niekoniecznie rozróżniała sens dosłowny i sens duchowy. Przypomnijmy w związku z tym klasyczny dwuwiersz przedstawiający relację między różnymi sensami Pisma: « Littera gesta docet, quid credas allegoria, Moralis quid agas, quo tendas anagogia. Sens dosłowny przekazuje wydarzenia, alegoria prowadzi do wiary, Sens moralny mówi, co należy czynić, anagogia – dokąd dążyć ».122 Zauważamy tu jedność i powiązanie sensu dosłownego i sensu duchowego, w którym z kolei wyróżnia się trzy sensy, służące opisowi kwestii wiary, moralności i eschatologicznego celu. Ostatecznie więc, uznając wartość i konieczność – pomimo jej ograniczeń – metody his- 120 Katechizm Kościoła Katolickiego, 11 Wewnętrzna jedność Biblii 39. Wielka Tradycja Kościoła uczy nas dostrzegać w przejściu od litery do ducha także jedność całego Pisma świętego, ponieważ jedno jest Słowo Boże, które apeluje do naszego życia, wzywając je nieustannie do nawrócenia.128 W tym zakresie są dla 126 Tamże. 127 Por. Tenże, Audiencja generalna (9 stycznia 2008): Insegnamenti IV, 1 (2008), 41-45; L’Osservatore Romano, wyd. polskie, n. 3/2008, s. 51. 128 Por. Propositio 29. 72 nas bezpiecznym przewodnikiem słowa Hugona ze św. Wiktora: « Całe Pismo święte jest jedną księgą, a tą jedną księgą jest Chrystus, ponieważ całe Pismo święte mówi o Chrystusie i wypełnia się w Chrystusie ».129 Z pewnością Biblia, rozpatrywana z czysto historycznego lub literackiego punktu widzenia, nie jest po prostu księgą, lecz zbiorem tekstów literackich, których redagowanie trwało ponad tysiąc lat i której poszczególnych ksiąg nie da się łatwo wyodrębnić jako wewnętrzne całości; istnieją natomiast widoczne powiązania między nimi. Odnosi się to już do zawartości Biblii Izraela, którą my, chrześcijanie, nazywamy Starym Testamentem. Jest tak tym bardziej, kiedy my, chrześcijanie, łączymy Nowy Testament i jego pisma – niczym klucz hermeneutyczny – z Biblią Izraela, interpretując ją jako drogę ku Chrystusowi. W Nowym Testamencie na ogół nie używa się określenia « Pismo » (por. Rz 4, 3; 1 P 2, 6), lecz « Pisma » (por. Mt 21, 43; J 5, 39; Rz 1, 2; 2 P 3, 16), « które jednakowoż jako całość będą następnie traktowane jako jedyne słowo Boga skierowane do nas ».130 To pokazuje jasno, że właśnie osoba Chrystusa nadaje jedność wszystkim « Pismom » w powiązaniu z jedynym « Słowem ». W ten sposób możemy zrozumieć, co mówi Konstytucja 129 De arca Noe, 2, 8: PL 176, 642 C-D. 130 Por. BENEDYKT XVI, Przemówienie do przedstawicieli świata kultury w Kolegium bernardynów w Paryżu (12 września 2008): AAS 100 (2008), 725; L’Osservatore Romano, wyd. polskie, n. 10- 11/2008, s. 14. 73 dogmatyczna Dei verbum w n. 12, gdy wskazuje na wewnętrzną jedność całej Biblii jako decydujące kryterium dla poprawnej hermeneutyki wiary. Relacja między Starym i Nowym Testamentem 40. Odnośnie do jedności Pism w Chrystusie jest rzeczą konieczną, by zarówno teologowie, jak i duszpasterze byli świadomi relacji między Starym i Nowym Testamentem. Przede wszystkim jest oczywiste, że sam Nowy Testament uznaje Stary Testament za słowo Boże i dlatego przyjmuje autorytet świętych Pism narodu żydowskiego.131 Uznaje je implicite, posługując się tym samym językiem i nawiązując często do fragmentów owych Pism. Uznaje je w sposób wyraźny, przytacza bowiem wiele jego fragmentów i posługuje się nimi w argumentacji. Tak więc argumentacja opierająca się na tekstach Starego Testamentu stanowi w Nowym Testamencie decydującą wartość, przewyższającą rozumowanie czysto ludzkie. W czwartej Ewangelii Jezus stwierdza, że « Pisma nie można odrzucić » (J 10, 35), a św. Paweł precyzuje w szczególności, że Objawienie Starego Testamentu jest nadal aktualne dla nas chrześcijan (por. Rz 15, 4; 1 Kor 10, 11).132 Ponadto stwierdzamy, że « Jezus z Nazaretu był Żydem, a Ziemia Święta jest 131 Por. Propositio 10; PAPIESKA KOMISJA BIBLIJNA, Naród żydowski i jego Pisma święte w Biblii chrześcijańskiej (24 maja 2001), 3-5: Ench. Vat. , 20, nn. 748-755. 132 Por. Katechizm Kościoła Katolickiego, 121-122. 74 macierzystą ziemią Kościoła »;133 korzenie chrześcijaństwa znajdują się w Starym Testamencie i chrześcijaństwo zawsze czerpie pokarm z tych korzeni. Dlatego zdrowa nauka chrześcijań- ska zawsze odrzucała wszelkie odradzające się formy marcjonizmu, który na różne sposoby przeciwstawia Stary Testament Nowemu.134 Ponadto sam Nowy Testament mówi o swojej zgodności ze Starym i głosi, że w tajemnicy życia, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa święte Pisma narodu żydowskiego znalazły swoje doskonałe wypełnienie. Należy jednak zauważyć, że pojęcie wypełnienia się Pism jest złożone, ponieważ zawiera trzy wymiary: podstawowy aspekt ciągłości w stosunku do Objawienia Starego Testamentu, aspekt zerwania oraz aspekt spełnienia i przewyższania. Co do zamysłu tajemnica Chrystusa jest kontynuacją ofi arniczego kultu Starego Testamentu; dokonała się jednak w sposób bardzo odmienny, odpowiadający wielu przepowiedniom proroków, i w ten sposób osiągnęła doskonałość, która nigdy wcześniej nie została osiągnięta. W Starym Testamencie istnieją bowiem liczne napięcia między aspektami instytucjonalnymi i aspektami prorockimi. Misterium Paschalne Chrystusa jest w pełni zgodne – jednakże w sposób, który b SŁOWO BOŻE I KOŚCIÓŁ Kościół przyjmuje Słowo 50. Pan wypowiada swoje Słowo, aby przyjęli Je ci, którzy zostali stworzeni właśnie « przez » to samo Słowo. « Przyszło do swojej własności » (J 1, 11); od początku Słowo nie jest nam obce, a stworzenie i życie Boże miały być w zażyłych stosunkach. Prolog czwartej Ewangelii mówi o odrzuceniu Słowa Bożego przez « swoich », którzy « Go nie przyjęli » (J 1, 11). Nie przyjąć Go znaczy nie słuchać Jego głosu, nie podporządkować się Logosowi. Natomiast tam, gdzie człowiek, choć ułomny i grzeszny, otwiera się szczerze na spotkanie z Chrystusem, rozpoczyna się radykalna przemiana: « Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi » (J 1, 12). Przyjąć Słowo znaczy pozwolić, by nas kształtowało, ażebyśmy mocą Ducha Świętego upodobnili się do Chrystusa, do « Jednorodzonego Syna przychodzącego od Ojca » (por. J 1, 14). Jest to początek nowego stworzenia, rodzi się nowe stworzenie, nowy lud. Ci, którzy wierzą, czyli ci, którzy są posłuszni wierze, « z Boga się narodzili » (J 1, 13), stają się uczestnikami Boskiego życia: « synami w Synu » (por. Ga 4, 5-6; Rz 8, 14-17). 94 Św. Augustyn, komentując ten passus Janowej Ewangelii, mówi obrazowo: « stałeś się przez Słowo, ale jest konieczne, abyś przez Słowo stał się na nowo ».174 Zarysowuje się tu oblicze Kościoła jako rzeczywistości określonej przez przyjęcie Słowa Bożego, które stając się ciałem, przyszło zamieszkać wśród nas (por. J 1, 14). To zamieszkanie Boga wśród ludzi, to shekinah zapowiedziane w Starym Testamencie (por. Wj 26, 1), dokonuje się teraz przez defi nitywne przebywanie Boga z ludźmi w Chrystusie. Stała obecność Chrystusa w życiu Kościoła 51. Relacji między Chrystusem, Słowem Ojca, i Kościołem nie można pojmować w kategoriach zwykłego wydarzenia z przeszłości, lecz jest to żywotna relacja, do której nawiązania powołany jest z osobna każdy wierny. Mówimy bowiem o obecności Słowa Bożego wśród nas dzisiaj: « A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata » (Mt 28, 20). Papież Jan Paweł II stwierdził: « Stała obecność Chrystusa przy człowieku każdej epoki urzeczywistnia się w Jego ciele, którym jest Kościół. Dlatego Chrystus obiecał swoim uczniom Ducha Świętego, który miał im «przypomnieć» i wyjaśnić Jego przykazania (por. J 14, 26), i stać się źródłem nowego życia w świecie (por. J 3, 5-8; Rz 8, 1-13) ».175 Konstytucja 174 In Iohannis Evangelium Tractatus, I, 12: PL 35, 1385. 175 Enc. Veritatis splendor (6 sierpnia 1993), 25: AAS 85 (1993), 1153. 95 dogmatyczna Dei verbum wyraża tę tajemnicę, posługując się biblijnym obrazem dialogu oblubieńców: « Bóg, który niegdyś przemówił, bezustannie rozmawia z Oblubienicą swego umiłowanego Syna, a Duch Święty, dzięki któremu żywy głos Ewangelii rozbrzmiewa w Kościele, a przez Kościół w świecie, doprowadza wierzących do całej prawdy i sprawia, że słowo Chrystusa przebywa w nich obfi cie (por. Kol 3, 16) ».176 Oblubienica Chrystusa, nauczycielka słuchania, również dzisiaj powtarza z wiarą: « mów, o Panie, Twój Kościół Cię słucha ».177 Dlatego Konstytucja dogmatyczna Dei verbum zaczyna się od słów: « Sobór Święty ze czcią słuchając słowa Bożego i ufnie je głosząc... ».178 Faktycznie jest to dynamiczna defi nicja życia Kościoła: « Tymi słowami Sobór wskazuje cechę wyróżniającą Kościół: jest on wspólnotą, która słucha słowa Bożego i je głosi. Kościół nie żyje samym sobą, lecz Ewangelią, z której zawsze i wciąż na nowo czerpie wskazania na dalszą drogę. Tylko ten, kto przede wszystkim słucha słowa LITURGIA UPRZYWILEJOWANĄ PRZESTRZENIĄ SŁOWA BOŻEGO Słowo Boże w świętej liturgii 52. Patrząc na Kościół jako « dom Słowa »,181 trzeba przede wszystkim skupić uwagę na świętej liturgii. Jest to bowiem uprzywilejowane środowisko, w którym Bóg przemawia do nas w teraźniejszości naszego życia; przemawia dziś do swego ludu, który słucha i odpowiada. Każda czynność liturgiczna jest ze swej natury przesycona Pismem świętym. Jak stwierdza Konstytucja Sacrosanctum Concilium, « Pismo świę- te ma doniosłe znaczenie w sprawowaniu liturgii. Z niego bowiem pochodzą czytania, które wyjaśnia się w homilii, oraz psalmy przeznaczone do śpiewu. Z niego czerpią natchnienie i du- 180 Por. Relatio post disceptationem, 10. 181 Orędzie końcowe, III: L’Osservatore Romano, wyd. polskie, n. 1/2009, s. 26 n. 97 cha prośby, modlitwy i pieśni liturgiczne. W nim też trzeba szukać sens 

Sakramentalność słowa 56. Ponowne odkrycie sprawczego charakteru słowa Bożego w działaniu sakramentalnym i pogłębienie związku Słowa z Eucharystią wiodą nas do znaczącego tematu, który wyłonił się podczas Zgromadzenia Synodu, a dotyczy sakramentalności słowa.195 Warto w tym kontekście przypomnieć, że papież Jan Paweł II mówił o « sakramentalnym horyzoncie Objawienia, a 194 Tamże. 195 Por. Propositio 7. 104 w szczególny sposób o znaku eucharystycznym, w którym nierozerwalna jedność między rzeczywistością a jej znaczeniem pozwala uzmysłowić sobie głębię tajemnicy ».196 Rozumiemy zatem, że źródłem sakramentalności słowa Bożego jest właśnie tajemnica wcielenia: « Słowo stało się ciałem » (J 1, 14), rzeczywistość objawionej tajemnicy staje się dla nas dostępna w « ciele » Syna. W ten sposób słowo Boże może być postrzegane przez wiarę za pośrednictwem « znaku », którym są słowa i ludzkie gesty. Wiara więc rozpoznaje słowo Boże, przyjmując gesty i słowa, w których On sam się nam ukazuje. Sakramentalny horyzont Objawienia wskazuje zatem na okoliczności historyczno-zbawcze, w których Słowo Boże wkracza w czas i przestrzeń, stając się interlokutorem człowieka wezwanego do przyjęcia w wierze Jego daru. Sakramentalność słowa staje się zatem zrozumiała przez analogię do rzeczywistej obecno- ści Chrystusa pod konsekrowanymi postaciami chleba i wina.197 Przystępując do ołtarza i uczestnicząc w Uczcie Eucharystycznej, rzeczywiście przyjmujemy w Komunii ciało i krew Chrystusa. Głoszenie słowa Bożego podczas celebracji pociąga za sobą uznanie, że sam Chrystus jest obecny i mówi do nas,198 abyśmy Go przyjęli. Na temat sposobu, w jaki należy 196 Enc. Fides et ratio (14 września 1998), 13: AAS 91 (1999), 16. 197 Por. Katechizm Kościoła Katolickiego, 1373-1374. 198 Por. SOBÓR WAT. II, Konst. o liturgii świętej Sacrosanctum Concilium, 7. 105 odnosić się zarówno do Eucharystii, jak i słowa Bożego, św. Hieronim pisze: « Czytamy Pisma święte. Myślę, że Ewangelia jest ciałem Chrystusa; myślę, że Pisma święte to Jego nauczanie. A kiedy On mówi: „Jeżeli nie będziecie jedli Ciała Syna Człowieczego ani pili Krwi Jego” (J 6, 53), to chociaż te słowa można rozumieć w odniesieniu do Tajemnicy [eucharystycznej], niemniej jednak ciało Chrystusa i Jego krew są prawdziwie słowem Pisma, są nauczaniem Bo- żym. Kiedy obcujemy z Tajemnicą [eucharystyczną], i upada okruszyna, czujemy się zagubieni. Kiedy zaś słuchamy słowa Bożego i do naszych uszu przenika słowo Boże oraz ciało Chrystusa i Jego krew, a my myślimy o czym innym, na jakież wielkie niebezpieczeństwo się narażamy? ».199 Chrystus, rzeczywiście obecny pod postaciami chleba i wina, w analogiczny sposób jest obecny w Słowie głoszonym w liturgii. Zgłębianie sensu sakramentalności słowa Bożego może więc sprzyjać lepszemu zrozumieniu jednolitości tajemnicy Objawienia w « czynach i słowach wewnętrznie ze sobą połączonych »,200 przynosząc pożytek życiu duchowemu wiernych i działalności duszpasterskiej Kościoła. Pismo święte i Lekcjonarz 57. Uwydatniając związek Słowa z Eucharystią,

 Pismo św. od różnych ksiąg wyróżnia natchnienie (inspiracja, wewnętrzny bodziec).     22.11.1992 Kolejną nazwą określającą Pismo św. to będzie słowo „przymierze” (kontakt, umowa, jest to umowa bilateralna).         צרג             - słowo hebrajskie bevid         δΙαυεκη         LUX          - septuaqinta – najstarsze tłumaczenie greckiej Biblii Przymierze jest czymś trwałym. Łacina przetłumaczyła to słowo przez słowo „testamentum” (ofiarowanie komuś czegoś, wola nie do podważenia, kontynuacja myśli przede wszystkim przymierza). Po raz pierwszy określenie „Stary Testament” używa św. Paweł         Παλαια      - palaja wijateke,                          Stare Przymierze, Stary Testament         Καιυε        - nowe przymierze, używa prorok Jeremiasz Inne nazwy na określenie Pisma Św.:         ΒιΒλο        - biblos (zwój, księga) Biblia pochodzi od słowa biblos. Biblia dosłownie Księga święta. Słowo Boże – znaczenie osobowe, słowo jest atrybutem osoby.